background cover of music playing
Dobro i zło - Kacper HTA

Dobro i zło

Kacper HTA

00:00

03:20

Similar recommendations

Lyric

Zło nigdy tu nie śpi, twój plan unicestwi

Gdy intencje masz lepsze od reszty

Nikt na końcu nie zapyta, wierz mi

Ile byłeś w stanie tu poświęcić

Dla kogoś, kto dał tylko słowo

Że na zawsze i wszędzie i z tobą

Parę wspomnień zatacza już koło

W piekło, gdzieś pomiędzy niebem, a wodą

Nie ma zła bez dobra, oprawcy bez ofiar

Też bym wolał żeby życie to była utopia

Stoję na krawędzi chmur, nie ma co go nie ma

Urodzony w piekle, wychowany w płomieniach

Życie jest jak scena, ludzie w nim to teatr

Więcej prawdy w uśmiechu zostawiłby ci denat

Pozory - przyjaciele, fatamorgana

Tu jest mniej kolorowo, to niе Hannah Montana

Wybory cięższe niż sztanga z 2 setką

To nie jеst Toy Story, choć biegnę jak Chudy

Korektą nie połączysz dobra ze złem

Struktury miejsca, gdzie żyjesz są tłem

Przysłania twoje oczy, po nocach błogi sen

Ale lepiej sypiać czujnie ja to wiem

Szybko wdychaj tlen nim odpłynie dusza poza chmury

Niebo nie zawsze miewa kolor purpury

Zło nigdy tu nie śpi, twój plan unicestwi

Gdy intencje masz lepsze od reszty

Nikt na końcu nie zapyta, wierz mi

Ile byłeś w stanie tu poświęcić

Dla kogoś, kto dał tylko słowo

Że na zawsze i wszędzie i z tobą

Parę wspomnień zatacza już koło

W piekło, gdzieś pomiędzy niebem, a wodą

Przystaw ucho do betonu to usłyszysz głosy miasta

Odróżnij co dobre, kiedy umiera ci matka

Uśmiech, który nosisz to jest pierdolona maska

I jak zostajesz dorosły najwyżej zostaje garstka

Zaliczyłem falstart i 1000 razy spadłem na ziemię

Milion razy czarne sumienie

Na pewno zrozumiesz, bo też tyczy się to ciebie

I jak wiele jesteś gotów jeśli trzeba zostać cieniem

Ofiary na drodze, dobrzy ludzie nie istnieją

Czyny jak okazje czynią złodziei pod ziemią

Szczęście jest niewiedzą, wiedzą ci co siedzą

Życie to nie serial, nie czekaj na nowy sezon (nie!)

Życie zapierdala no więc wstawaj i nie pierdol, serio

Napierdala serią jak Tyson

Miasto mijamy neony co nie gasną

Jeśli znasz cierpienie nic nie zostaje gwarancją (gwarancją, gwarancją, gwarancją...)

Zło nigdy tu nie śpi, twój plan unicestwi

Gdy intencje masz lepsze od reszty

Nikt na końcu nie zapyta, wierz mi

Ile byłeś w stanie tu poświęcić

Dla kogoś, kto dał tylko słowo

Że na zawsze i wszędzie i z tobą

Parę wspomnień zatacza już koło

W piekło, gdzieś pomiędzy niebem, a wodą

- It's already the end -