00:00
03:09
Ha, ha, ha, ha, ha
U-(yeah)-uuu-uuu
Przyniosłem kwiat (przyniosłem kwiat), Jacek to ja (Jacek to ja)
Wydzielam jad, dziwko, pierwszy w Polsce rap
I-i-i-idę spać, tylko strzelę do środka
W pokoju ciemno, w TV se wyje Monika Brodka (oh)
Przyniosłem bobka i żadnego pyłu
Chwilę poleżę i za chwilę ciebie zrobię od tyłu (zrobię od tyłu)
Ty zanurzona w trawie, w za dużej bluzie z napisem HG
Lubię, ale nie gadam dziś o rapie (oh)
Uśmiecha się, bo będzie banan na japie
A ty, cioto, zrozum, o to właśnie kaman w tym rapie (oh)
Nie lubi zostawać tu sama na chacie
O to chodzi, dobrze, że wpadłeś, Jacek, wariacie
Kac jebanko, kac jebanko
Jajca na miękko, jajca na twardo
Kac jebanko, kac jebanko
Ujebane całe prześcieradło, pardon
Kac jebanko, kac jebanko
Jajca na miękko, jajca na twardo
Kac jebanko, kac jebanko
Ujebane całe prześcieradło, pardon
Wysuszony jestem, to już chyba piaty był strzał
"Dotknij grzyba" se poleci, potem krept i konan
Walą w chuja z tym jedzeniem, miało dawno już być
Koleżanka tu głodna i B do G in this bitch (in this bitch)
Znowu na kacu tu wpierdalam ten syf
Jutro talerze na gryf, wczoraj talerze i pył (ho)
Gdzie żem był, to gówno mnie obchodzi, no bo jest dziś (dziś...)
B do g, nie pluszowy mis (oh)
A ty pisz tu komenciaki, że na jebanko dobry Mati
Dobry, jak zapalisz odrobinę baki
Moje linijki, koleżko, to dragi
Wszystkie oczy na mnie jak Pac, jak pierdolone społeczniaki
Kac jebanko, kac jebanko
Jajca na miękko, jajca na twardo
Kac jebanko, kac jebanko
Ujebane całe prześcieradło, pardon
Kac jebanko, kac jebanko
Jajca na miękko, jajca na twardo
Kac jebanko, kac jebanko
Ujebane całe prześcieradło, pardon